Wyszukiwanie
Polski
  • English
  • 正體中文
  • 简体中文
  • Deutsch
  • Español
  • Français
  • Magyar
  • 日本語
  • 한국어
  • Монгол хэл
  • Âu Lạc
  • български
  • Bahasa Melayu
  • فارسی
  • Português
  • Română
  • Bahasa Indonesia
  • ไทย
  • العربية
  • Čeština
  • ਪੰਜਾਬੀ
  • Русский
  • తెలుగు లిపి
  • हिन्दी
  • Polski
  • Italiano
  • Wikang Tagalog
  • Українська Мова
  • Inne
  • English
  • 正體中文
  • 简体中文
  • Deutsch
  • Español
  • Français
  • Magyar
  • 日本語
  • 한국어
  • Монгол хэл
  • Âu Lạc
  • български
  • Bahasa Melayu
  • فارسی
  • Português
  • Română
  • Bahasa Indonesia
  • ไทย
  • العربية
  • Čeština
  • ਪੰਜਾਬੀ
  • Русский
  • తెలుగు లిపి
  • हिन्दी
  • Polski
  • Italiano
  • Wikang Tagalog
  • Українська Мова
  • Inne
Tytuł
Transkrypcja
Następnie
 

Podejmujcie odważne działania na rzecz wegańskiego świata! Część 3 z 5

Szczegóły
Pobierz Docx
Czytaj więcej

Wasze psy czy wasze koty czy wasze zwierzęta, wasze ptaki, wszystkie was do pewnego stopnia osłaniają, jakkolwiek mogą. Właściwie gdybyście wiedzieli, co wasze psy, na przykład, robią dla was, uklęknęlibyście tam i ściskalibyście jego i ją bez końca i płakalibyście z wdzięczności i miłości.

Wiele osób czy wielu uczniów, oczywiście, jest sumiennych i oni nie chcieli tego wszystkiego. Ale ludzie mają tę dualną naturę. My mamy w sobie dobrą naturę i mamy też złą stronę. I jeśli nie praktykujemy bardzo dobrze, w sposób, w jaki chcielibyśmy, z powodu okoliczności, z powodu światowych obowiązków, z powodu problemów emocjonalnych w tym czasie lub trudności w małżeństwie czy czymkolwiek, czy innych zakłóceń na świecie. Tak jak wolimy oglądać filmy czy grać w gry zamiast oglądać programy edukacyjne Supreme Master Television i zyskiwać więcej błogosławieństwa, i większe niewidzialne wsparcie dla medytacji, dla postępu. Wolimy robić coś innego, co jest naszym nawykiem, który jest przyciągnięty przez siłę mai, przez negatywną moc. I wtedy zapominamy o naszym Świętym Ja. I potem będziemy coraz mniej boscy. To nie znaczy, że jesteśmy mniej boscy. Pamiętamy mniej o naszej Boskości. Mniej łączymy się z naszym potężnym Boskim Ja i wtedy mamy kłopoty. Pozwalamy drugiej stronie naszej osobowości, naszemu odziedziczonemu DNA czy stałej mocy karmy, ciągnąć nas.

A potem, gdy się zezłościmy na kogoś, jego ciało będzie skrzywdzone. Nawet pies, który osłania człowieka, osłania opiekuna, wtedy ten pies to dostanie, pełny cios. I wtedy staje się agresywny, nie może się kontrolować czy ona nie może się kontrolować i zaczyna walczyć. Normalnie to się nigdy nie zdarza. Bo córka ugryzła matkę. To jest bardzo niewyobrażalne, ale stało się to tym razem. Wtedy, oczywiście, musieliśmy pędzić do szpitala i potem opiekować się, następnie lekarstwa i wtedy potrzeba więcej czasu, więcej wysiłku i więcej przeszkód dla mnie. Musiałam mieć odosobnienie, zadbać o jakieś pilne dokumenty, jak również zadbać o moje psy. Oczywiście mam asystentów, którzy zajmują się niektórymi częściami, ale ja muszę też zająć się niektórymi częściami, bo moje psy, czy inne psy, wszystkie zwierzaki, potrzebują nie tylko lekarstw i jedzenia, potrzebują też wsparcia emocjonalnego; potrzebują wyrazów miłości; potrzebują kontaktu fizycznego, by były szczęśliwe i zadowolone. Wiecie o tym bardzo dobrze.

A moje psy są dla mnie cenne, bardziej niż złoto, diamenty, rubiny, cokolwiek, co tylko istnieje. Bo one też mnie chronią swoim życiem. Naprawdę tak jest. To się znowu stało, ja naprawdę nie cierpiałam tego, ale nie mogłam nic na to poradzić. One po prostu zrobiły to tak, że ja nie byłam w stanie nic zrobić. Ale na szczęście dla nich, to nie było śmiertelne. Tylko że to wciąż... Wiecie, jak tajfun, przechodzący tajfun, wciąż może spowodować pewne szkody, nie w pełnej sile, tak jakby uderzył prosto w to miejsce, ale pobliskie obszary nadal mają jakieś uszkodzenia. Na Tajwanie (Formozie), powinniśmy to lepiej rozumieć, ponieważ mamy dużo tajfunów. Są teraz mniej silne niż przedtem. Mogą być bardzo, bardzo niszczące dla ludzi, domów, gospodarstw, życia i zbiorów, i spowodować wiele zmartwienia.

Wasze psy czy wasze koty czy wasze zwierzęta, wasze ptaki, wszystkie was do pewnego stopnia osłaniają, jakkolwiek mogą. Właściwie gdybyście wiedzieli, co wasze psy, na przykład, robią dla was, uklęknęlibyście tam i ściskalibyście jego i ją bez końca i płakalibyście z wdzięczności i miłości. One robią rzeczy, o których nawet nie wiecie. Osłaniają was swoją mocą, jakąkolwiek mają, wszystkim, co mają. Dają wam wszystko, co mają, jeśli jesteście w niebezpieczeństwie. Biorą na siebie waszą chorobę, żebyście nie umarli, albo żeby się nie pogorszyło, żeby to było uleczalne, jeśli mogą. Ale jeśli naprawdę wasz czas się skończył, oczywiście, mogą to tylko ulżyć, ale nie mogą iść przeciw prawu Wszechświata Cienia. Kiedy musicie odejść, musicie odejść. Ale jeśli jeszcze mogą, zrobią dla was wszystko. Gdybyście wiedzieli, co one mogą dla was zrobić, albo co by dla was zrobiły, nigdy byście nie traktowali psa tak samo. Raczej traktowalibyście je tak, jak traktujecie Boga. Tak mocno. Bo Boga, nie widzicie. To znaczy, większość ludzi nie widzi Boga. Ale mogą widzieć swoje psy, rozumiecie? Manifestację miłości na tej planecie.

A ten pies nie tylko was kocha. On was osłania od wielu krzywd, on was chroni swoim życiem. Oddałby za was swoje życie w każdej chwili, nieproszony, nieznany, bez podziękowania. Wiem, że moje psy to zrobiły. A jeśli nadal macie jakąś telepatyczną zdolność w sobie - większość ludzi i tak ją straciła - wtedy byście słyszeli, co one wam mówią; ostrzegają was żeby tego nie robić; dokąd nie iść; kiedy nie iść; bo możecie być w zagrożeniu. One pomagają wam w tym wszystkim. Ale nie możecie ich usłyszeć, więc muszą was osłaniać swoim życiem, swoimi ciałami. Dlatego nagle chorują, nagle mają wypadek, a wy myślicie, że to tylko przypadek. Nie, to nie jest przypadek. To nie jest przypadek, że wasz pies nagle zachoruje albo odchodzi, lub ma wypadek, lub nagle ucieka gdzieś na zewnątrz. One chcą powstrzymać negatywną energię, która zbliża się do was, zanim dosięgnie was zanim zbliży się do was. I mówią wam, co jest czym, i na kogo uważać, kto jest dla was szkodliwy lub z kim się nie zadawać, kto jest dla was niedobry, nie przyniesie wam powodzenia, nie przyniesie wam dobrego zdrowia, nie przyniesie wam dobrego szczęścia. Powiedzą wam wszystko. One wiedzą wszystko, absolutnie. Ale nie każdy pies ma taką samą moc, oczywiście. One po prostu robią, tylko to, co mogą. Nawet jeśli macie kilka psów, jeden lub dwa będą mocniejsze niż reszta. I zazwyczaj są liderami sfory. Są silniejsze, jedzą więcej, są bardzo, bardzo zdrowe i większe niż reszta. Nawet nie większe, ale zawsze wyglądają na silniejsze. I emanują aurą autorytetu i ochrony.

My, ludzie, mamy taką żałosną dolę. Nie wiemy nic, nie widzimy nic, nie słyszymy nic. Czasami jestem tak zajęta pracą, że nawet nie zauważam pewnych rzeczy i moje psy muszą mi powiedzieć; jeden z nich czy kilka z nich wielokrotnie, muszą się upewnić, że słyszę. A jeśli nie słyszę, zrobią siusiu, załatwią się w samym środku domu i wtedy wiem. „Dobrze, co teraz?” I wtedy mówią mi, zanim jest za późno. Ale mam szczęście, uniknęłam śmiertelnych wypadków co najmniej dwa razy w tym miesiącu, nie tylko dzięki moim psom, ale Bogowie/Boginie i aniołowie osłaniali mnie i negatywna energia po prostu odsunęła się ode mnie, po prostu w samą porę, dwa razy.

I już wam mówiłam: 64°% naszej grupy jest bardzo, bardzo dobra, a przynajmniej neutralna. Tylko 36% nie jest zbyt dobra. Niektórzy są naprawdę z piekła czy po prostu przyszli z piekła i oni naprawdę, naprawdę bardzo ciągną mnie w dół. Ale obiecałam, że dam inicjację wszystkim, nie zatrzymując nikogo. Tak więc, muszę znosić wiele cierpienia z powodu tej mniejszości. Ale cieszę się, że większość jest dobra. To lepsze niż gdyby większość była zła, a mniejszość dobra, prawda? (Tak.) Tak. Wielu z was wzniosło się już na Czwarty i Piąty Poziom, i jestem bardzo, bardzo zadowolona. Jestem bardzo zadowolona. Nawet jeśli ludzie, którzy robią mi krzywdę lub uczniowie, którzy za każdym razem, gdy coś robią, szkodzą czemuś innemu, nawet wtedy, akceptuję to jako karmę grupy, całości i świata też. Tak więc nawet jeśli im pokazałam, to nie jest z nienawiścią; to jest z miłością i z akceptacją. Chcę im tylko powiedzieć, aby poprawili się, aby zwracali większą uwagę na to, co robią, a nie na oślep, bezmyślnie być instrumentem siły przeciwnej, negatywnej siły, która szkodzi nam, szkodzi ich Mistrzyni i szkodzi im samym, i szkodzi ich krewnym i przyjaciołom, przez karmę, którą stworzyli.

Przybyliście, by słuchać o Buddzie, o sprawach wysokiego poziomu, a wszystko, o czym mówię, to psy, robotnicy i karma. Przeszkadza wam? (Nie!) Nie? Dziękuję za waszą tolerancję i zrozumienie. Po prostu sobie rozmawiamy i mam wymówkę, by usiąść z wami i spojrzeć na was, a wy macie wymówkę, by widzieć mnie. Zawsze chcecie mnie widzieć nie ważne, jak długo, ile, gdzie. To jest lepsze niż nic, prawda? (Tak.) Ja jestem tutaj.

Nawet jeśli wy jesteście na Tajwanie (Formozie) i pogoda jest umiarkowana, proszę ubierajcie się ciepło. Zdziwilibyście się, Tajwan (Formoza) to wyspa cudów. Jeśli pojedziecie tylko kilka godzin od miejsca, w którym się teraz znajdujecie, wtedy będziecie mieli gorącą pogodę. W tej chwili nie jest gorąco, oczywiście. Tam będzie teraz bardzo przyjemnie. znaczy ciepło, bardzo ciepło. Nie tak jak tam, gdzie jesteście. A jeśli pojedziecie trochę na północ, poczujecie chłód. A jeśli pojedziecie trochę w specjalne góry, pewne inne góry, wtedy poczujecie zimno, nawet śnieg. Mamy górę zwaną Alishan. Czasami pada śnieg, prawda? (Tak.) Tak, ma nawet śnieg. Czy śnieg jest czasami, czy cały czas w zimie? (Czasami.) Czasami. Widziałam jakieś zdjęcia.

To wyspa cudów, mówię wam. Jak może padać śnieg na takiej małej wyspie jak ta? A nawet po środku morza. Woda morska utrzymuje temperaturę bardziej uregulowaną w głębi lądu. Wiecie o tym, prawda? Nie może więc być zbyt gorąco, nie może być zbyt zimno. Zatem Tajwan (Formoza) to wyspa cudów. I ma nawet wysoką górę, że można tam zobaczyć śnieg i jest tam zimno. Jeśli pojedziecie tam w zimie, musicie nosić wegańskie futro, to znaczy sztuczne futro jak to, które mam na sobie teraz, wegańskie futro; lub nosić grubą kurtkę, coś w tym stylu. Wyobraźcie sobie! Tajwan (Formoza) to wyspa cudów. Jeszcze tam nie byłam. Może pewnego dnia pójdę. Nawet tylko niedaleko, również zmarzniecie. Pamiętam pewnego razu, dawno temu, byłam na północy wyspy, na górze zwanej Yang Ming Shan. S? Nie X? Yang Ming Shan, dobrze, dziękuję. Kamerzysta przypomina mi, jak mówić po chińsku. Nie wiem, dlaczego zapominam też chiński. Może mówię zbyt dużo psim językiem. A nawet psy mówią po angielsku, a ja mówię w psim języku. Wyobrażacie sobie? Moje psy mówią po angielsku, a ja mówię psim językiem. I muszę im śpiewać, aby uspokoić je, gdy mają problemy, choroby i czują ból. Muszę je uspokoić moimi rękami i uzdrowić je również częściowo, nie tylko lekami, bo pewnego rodzaju karma, jeśli znoszą, sam lek nie może wyleczyć.

Udostępnij
Udostępnij dla
Umieść film
Rozpocznij od
Pobierz
Telefon komórkowy
Telefon komórkowy
iPhone
Android
Oglądaj w przeglądarce mobilnej
GO
GO
Prompt
OK
Aplikacja
Zeskanuj kod QR lub wybierz odpowiedni system telefoniczny do pobrania
iPhone
Android